Wycieczka rowerowa wokół gminy

Korzystając z tego, że tata ma jeszcze urlop, wybraliśmy się na długą rodzinną wycieczkę rowerową. Misia jechała na własnym rowerze bo ma już dość dużą wprawę w pokonywaniu dłuższych odcinków. Lusia była ciągnięta przez tatę na doczepce (nie mylić z przyczepką), bo na pedałowym rowerze jeszcze jeździć nie umie wcale.  Czytaj dalej

LABIrynt – gra logiczna

Kiedy mamajanka, która rozkręciła swego czasu projekt Grajmy! zdobyła sponsora do tego projektu, wydawnictwo Epideixis i zaproponowała żebyśmy potestowały jego produkty zgłosiłam się bez wahania. Po jakimś czasie, kiedy nie dostawałam żadnej wiadomości w związku z tą akcją uznałam, że może się nie załapałam. Jakież więc było moje zdziwienie i radość, kiedy listonosz przyniósł mi zgrabną paczuszkę z bardzo fajną grą LABIrynt. Czytaj dalej

Spotkania ze sztuką

W wakacje pogoda nie zachęca dzieci do zajęć stolikowych. Więcej więc zabaw na dworze, spacerów, wycieczek i chodzenia po drzewach, a mniej pisania czytania i matematyki. Wpadła mi jednak w ręce pewna książka, która spodobała mi się tak bardzo, że postanowiłam sobie ją kupić, bo nie sposób zrealizować wszystkich zaprezentowanych w niej pomysłów w tym krótkim czasie, na jaki ją mogę wypożyczyć z biblioteki, a przedłużać w nieskończoność mi nie pozwolą.  Czytaj dalej